Mądrość płynąca z doświadczenia. O poradach naszych dziadków, które nie tracą na aktualności
Pewien amerykański aktor i komik, obecnie w sędziwym wieku (w lipcu skończy 84 lata), zastanawiał się niegdyś, co takiego jest w dziadkach, że są tak bardzo kochani. Orzekł, że "są darem Boga dla dzieci. I jeśli dzieci mogą zobaczyć, usłyszeć i poczuć to, co ci ludzie mają do zaoferowania, mogą dojrzewać w szybkim tempie". Prawda. Babcia i dziadek mogą być po trosze rodzicami, nauczycielami, ale i najlepszymi przyjaciółmi młodszych pokoleń. Jeżeli dobrze wsłuchamy się w ich słowa, możemy wynieść z nich mądrość, która nie straci na aktualności.
Słowniczek ze złotymi myślami
Zdarza się, że powiedzonka naszych dziadków brzmią nieco enigmatycznie czy nawet zabawnie i w młodości je trywializujemy. Z wiekiem i doświadczeniem odkrywamy jednak ich prawdziwe znaczenie i niejednokrotnie kiwamy głową z uznaniem, myśląc: "No tak, babcia/dziadek jak zawsze miał/a rację!".
Zbieramy i krótko objaśniamy najciekawsze porady zaklęte w osobliwych powiedzeniach, którymi raczyli nas od dziecka dziadkowie.
Czasami nie potrzeba słów
Seniorzy bardzo cenią sobie wstrzemięźliwość w kwestii wyrażania wszem i wobec swoich opinii. Uważają, że mądre słowa są bardzo cenne, ale umiejętność słuchania i powstrzymywania się przed komentowaniem pewnych rzeczy w odpowiednim momencie jest umiejętnością cenniejszą. Zbytnie gadulstwo może czasami przysporzyć nam problemów. Po co sprawiać komuś przykrość bądź wdawać się w niepotrzebne waśnie? Kiedy dziadkowie nas przed tym przestrzegają, często mówią: "Mowa jest srebrem, a milczenie złotem", "Mądry nic nie powie, a głupi pomyśli, że tak ma być", "Z kim nie można milczeć, z tym nie można rozmawiać", "Dlatego dwie uszy, jeden język dano, iżby mniej mówiono, a więcej słuchano" czy "Reguła prosta, że aż osłupia: kto się wymądrza, ten się wygłupia".
O tym, że nie warto rzucać słów i obietnic na wiatr, a trzeba je uprzednio dobrze przemyśleć, wspominają też powiedzonkami: "Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje", "Pomyśl dziś, powiedz jutro".
Zmiany są nieuniknione
Dziadkowie spędzili na tym świecie długie dziesięciolecia. Na ich oczach niemal z dani na dzień zmieniał się świat – nigdy w historii świata postęp nie miał takiej zawrotnej prędkości, jak obecnie. Kto zatem, jak nie oni, może nam potwierdzić, że zmiany są nieuchronne, potrzebne i nie należy się ich wystrzegać za wszelką cenę? Jeżeli poprosimy babcię czy dziadka o pomoc w podjęciu decyzji, która może odmienić nasze życie, prawdopodobnie usłyszymy, że "Na miejscu to kamień mchem obrasta" bądź "Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód".
Gdy coś poszło nie po naszej myśli
Kiedy jednak na drodze do tych zmian się potkniemy, usłyszymy prawdopodobnie "Pierwsze śliwki robaczywki", "Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz" czy "Jedna jaskółka wiosny nie czyni". W ten sposób dziadkowie dodają nam otuchy i zapewniają, że z każdej porażki można wynieść naukę na przyszłość, a początkowe problemy nie muszą oznaczać, że całe przedsięwzięcie spali na panewce.
Przyszłość owiana tajemnicą
Dziadkowie zapewne niejednokrotnie przekonali się, że "Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach". Życie jest nieprzewidywalne i za każdym rogiem czeka na nas nowa przygoda, często zupełnie niezależna od nas, naszej woli czy zamiarów. Przecież "Co komu przeznaczone, to na drodze rozkraczone"!
Co usłyszymy, pytając seniorów o prognozy na przyszłość? Prawdopodobnie: "Rankiem nie zgadniesz wieczoru, nocą nie zgadniesz kolorów", "Człowiek strzela, pan Bóg kule nosi" lub przekorne "Zgadniesz, jak nie wiesz?". Umieścimy tutaj także przysłowie "Psy szczekają, a karawana idzie dalej", przypominające nam, że różne sprawy toczą się swoim rytmem, niezależnie od naszej niezgody na nie, mimo protestów.
Smykałka do interesów
Dziadkowie mają też rzecz jasna swoje zdanie o interesach, umowach, układach i finansach. Przykłady?
Kiedy ktoś, nie licząc się z wydatkami, ryzykując nawet zadłużenie, próbuje pokazać, że stoi na wyższym poziomie, niż jest w rzeczywistości, usłyszymy prawdopodobnie wypowiedziane z przekąsem "Zastaw się, a postaw się". Powiedzenie "Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć" przestrzega nas z kolei, byśmy robili interesy tylko z mądrymi ludźmi. "Chytry dwa razy traci" mówi nam natomiast, że nadmierna oszczędność może prowadzić – wbrew oczekiwaniom – do strat. Kiedy zabierzemy się za przedsięwzięcie, które stanowczo przekracza nasze możliwości, babcia z dziadkiem mogą rzec, że "Nie urodzi sowa sokoła".
Człowiek człowiekowi…
Dziadkowie bez wątpienia spotkali w ciągu swojego długiego życia wiele osób, i przekonali się, że każdy jest inny, ma inne oczekiwania, wady i zalety. I że prawdopodobnie nigdy nie poznamy nikogo w pełni – choćbyśmy spędzili z nim całe życie. Często możemy słyszeć, że "Aby poznać człowieka, trzeba zjeść z nim beczkę soli". Dziadkowie przestrzegają też przed pochopnym ocenianiem i krytykowaniem innych osób, powtarzając nam "Nie doszukuj się kropli zła w oceanie dobra" bądź "Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził".
"Na tym porządna rodzina stoi, że dialogu się nie boi"
Tę wyliczankę babcinych i dziadkowych powiedzonek można kontynuować właściwie w nieskończoność! Pamiętajmy – seniorzy to prawdziwe skarbnice wiedzy o świecie i doświadczenia. Możemy z nich czerpać pełnymi garściami! Wystarczy siąść i wsłuchać się w ich słowa. A niosą one niejednokrotnie więcej mądrości, niż początkowo może się wydawać.