Hobby, które pokochają seniorzy. 10 nowych zainteresowań, które możemy pokazać naszym dziadkom

W iele osób zbliżających się do wieku emerytalnego myśli przede wszystkim o zasłużonym odpoczynku. Oczywiście, jest on potrzebny po wielu latach pracy zawodowej, ale co zrobić, gdy w codzienności naszych dziadków pojawia się nuda?

Czy nie za późno na hobby?

Wiek senioralny jest wprost idealny do rozwijania dotychczasowych zainteresowań, ale również do poszukiwania nowych. Zwykle w tym wieku nie biegnie się do pracy, a dzieci są już samodzielne. Niektórzy seniorzy zasiadają na kilka godzin przed telewizorem, ale wielu osobom to nie wystarcza. Życie na emeryturze, tak długo wyczekiwane podczas kilkudziesięciu lat pracy, często okazuje się być po prostu nudne. Ważne staje się wtedy inne spojrzenie – jako na czas dodatkowych możliwości. W zależności od upodobań można sięgnąć po aktywności podejmowane indywidualnie. Dostępnych jest też mnóstwo form zajęć grupowych. Seniorzy chcą ciekawie spędzać czas, ale często potrzebują podpowiedzi czy inspiracji. Osoby młode, śledzące trendy i mające wiele zainteresowań mogą być dla nich świetnych źródłem inspiracji i zachęty.

Pomysły na hobby dla seniorów

Przede wszystkim warto sprawdzić, co chciałby robić sam senior. Jak to zrobić? Badamy, czym dana osoba interesowała się w młodości. Często to wcale nie jest tak, że senior nie ma ochoty kontynuować hobby. Czasem po prostu potrzebuje podpowiedzi, jak wrócić do tego, co sprawiało mu przyjemność.

Do stałego kanonu zainteresowań seniorów należy czytanie książek, robótki ręczne, majsterkowanie czy słuchanie muzyki. Czasem warto zachęcić osobę bliską do spróbowania nowego rodzaju aktywności. Propozycje z pewnością nie kończą się na poniższych, ale jest to dobry początek.

Hobby, które pokochają seniorzy.

Fotografia

Technologia rozwinęła się tak bardzo, że długie pobyty u fotografa, żeby zrobić jedno zdjęcie czy wywoływanie fotek z kliszy, pozostaje odległym wspomnieniem. Kto powiedział, że używanie filtrów czy innych efektów nie będzie ciekawe dla seniorów? Poza tym z wielu zdjęć można wybrać to jedno wyjątkowe do wydrukowania, a potem zrobić galerię w domu. Wystarczy zaopatrzyć seniora w niewielki aparat cyfrowy z podstawowymi funkcjami lub telefon komórkowy z aparatem. Efekty mogą przerosnąć nasze oczekiwania. Dobrym pomysłem są kursy fotografii, które organizują między innymi domy kultury. Za niewielkie pieniądze można nie tylko zgłębiać techniki fotografowania, ale też miło spędzić czas wśród innych pasjonatów.

Zajęcia komputerowe

Nie jest prawdą, że komputer jest idealnym narzędziem pracy i rozrywki tylko dla młodych. Internet porywa również seniorów! Dla wielu stwarza możliwość kontaktowania się z innymi, wyszukiwania potrzebnych informacji czy uczestniczenia w wirtualnych wydarzeniach. Byłoby idealnie, gdyby każdy senior miał okazję skorzystać z pomocy własnych dzieci czy wnuków. Ale nawet jeśli nie ma takiej możliwości, świetnym rozwiązaniem są kursy komputerowe dla seniorów. Warto poszukać darmowych szkoleń, często organizowanych z funduszy unijnych. Oferty zajęć są zamieszczane nie tylko w klubach dla seniorów, ale też na stronach internetowych urzędów lub szkół językowych.

Blogowanie

Zainteresowanie, które łączy wiele pasji, idealne dla osób, którzy własną pracę chcą pokazać i dzielić się z innymi. Pieczenie ciast, gotowanie, sprzątanie, szydełkowanie nabierają innego wymiaru, jeśli senior nie zamyka się z nimi w czterech ścianach. Blogowanie nie tylko świetnie zajmuje czas, ale też otwiera przestrzeń na kontakty. Dzielenie się pasją przynosi satysfakcję, ale nadaje sens nawet zwykłym czynnościom.. Babcine metody na wywabianie plam czy upieczenie idealnego biszkoptu nieraz okazały się być hitem wśród młodych czytelników.

Przeróbki i renowacje

To kolejne świetne hobby doceniane obecnie przez wielu młodych ludzi. Pasjonaci starych mebli potrafią wydać mnóstwo pieniędzy na odrestaurowywanie ich. Okazuje się, że niejeden senior potrafi robić to doskonale lub być wspaniałym źródłem wiedzy eksperckiej na temat designu z dawnych lat. Warto podpowiedzieć, jakie strony czy kanały na YouTube pokazują, jak robić to najlepiej, co poprawi jakość i komfort prac lub pozwoli seniorowi poznać innych pasjonatów. Dobrym pomysłem jest wspólne odrestaurowanie mebli, które wywołują wspomnienia – to nie tylko przyjemna, ale i pożyteczna forma spędzania czasu.

Carving i dekoracja ciast

Carving jest mało znany, a to nic innego niż sztuka tworzenia ozdób z warzyw i owoców. Jest to idealne zajęcie dla kreatywnych seniorów. Podobnie jak w przypadku dekoracji ciast, młodzi mogą proponować seniorom pewne rozwiązania i pomoce. Przy użyciu specjalnego nożyka czy chociażby masy plastycznej można wyczarować prawdziwe cuda! W internecie znajdziemy mnóstwo pomysłów. Warto pokazać osobom starszym filmiki instruktażowe na YouTube i spróbować wspólnie rozwijać pasję. Goście na spotkaniach rodzinnych będą oczarowani!

Gry

Świat gier dawno wyszedł poza znanego wszystkim „Chińczyka”. Gry planszowe czy karciane nie mają ograniczeń wiekowych, mają różnorodną tematykę i poziom trudności. Wiele osób zakłada kółka brydżowe czy fanów planszówek, które nie tylko zajmują czas, ale też łączą ludzi z różnych pokoleń. Ponadto gry stwarzają dla seniorów okazję do ćwiczenia wielu ważnych sprawności i umiejętności - pamięci, zdolności werbalnych i przestrzennych. Sprawdźmy w internecie dostępne inicjatywy, a jeśli w okolicy takich nie ma, warto je zapoczątkować – pomożemy tym nie tylko naszym dziadkom, ale i innym seniorom, którzy chcieliby urozmaicić swoją codzienność. A może warto pójść krok dalej i zaproponować grę na konsoli? Senior nie tylko spędzi ciekawie czas, zaktywizuje się, ale też pozna współczesne wersje gier – z drugiej strony spędzi czas z wnukami.

Gra w bule

Gra w bule jest dość mało znana, tymczasem należy do jednych z najstarszych gier. Fascynują się nią w szczególności Francuzi, choć staje się coraz bardziej popularna na całym świecie, także w Polsce. Zasady są proste, ale wygrana wymaga nie lada koncentracji i zręczności. Kulami można grać wszędzie, nawet w parku. Gra ćwiczy sprawność, koordynację ruchową i jest świetną rozrywką angażującą do pobytu na świeżym powietrzu.

Zajęcia sportowe

Hitem ostatnich lat jest nordic walking i tai chi, a nawet joga dla seniorów. To coś więcej niż tylko chodzenie z kijkami, sztuka walki czy rozciąganie się. Zajęcia są przede wszystkim okazją do spotkań w grupie rówieśników, do współdziałania oraz do ciekawego spędzania czasu. Nie wspominając już o wpływie takich aktywności na zdrowie i samopoczucie!

Zajęcia kreatywne

To coś, co zawsze było w dostępne w ofercie dla seniorów w różnych klubach, domach kultury czy uniwersytetach trzeciego wieku. Podobnie jak w przypadku klubów gier, warto zlokalizować najbliższe placówki czy domy kultury i wybrać się z naszą babcią lub dziadkiem. Swoją obecnością nie tylko wesprzemy ich, gdy okażą się nieco wstydliwi, ale i pokażemy cały wachlarz możliwości wyboru hobby, które mogą rozwijać.

Szuflady wielu osób są pełne wierszy tworzonych w młodości, niedokończonych powieści i różnych historii, a także książek, które są jeszcze nieprzeczytane. Jeśli nasi bliscy dużo czytają, możemy podsunąć im pomysł założenia kółka literackiego wśród najbliższych znajomych, a nawet sąsiadów. Czytanie jednej książki w tygodniu i spotykanie się co tydzień na omówienie wrażeń będzie idealną motywacją do regularnych spotkań, przygotowywania poczęstunków i goszczenia w swoich ścianach gości. Jak wiemy, babcie i dziadkowie uwielbiają, gdy ktoś wpada w odwiedziny bez względu na wszystko! Oczywiście to samo dotyczy miłośników dobrego kina.

Pasja nie ma wieku – w każdym momencie życia możemy zdecydować się na rozwijanie nowych zainteresowań i być ciekawym świata. Porozmawiajmy z naszymi bliskimi i zachęćmy ich do działania. Nawet niewielkie podjęte przez nas inicjatywy mogą sprawić, że życie bliskich nam seniorów stanie się bardziej kolorowe i ekscytujące, a oni poczują, że spędzają emeryturę tak, jak sobie to wymarzyli.

Polecamy:

Życie w ciągłym biegu a relacje z dziadkami, czyli jak pielęgnować międzypokoleniową miłość

B abcia i dziadek – już na samo brzmienie tych słów większości z nas z pewnością robi się cieplej w sercu. Są to bowiem osoby wyjątkowe, których roli w życiu człowieka nie sposób przecenić. Faktem jest jednak, że w coraz prędzej gnającym świecie czasami ciężko utrzymać relacje, na jakie nasi dziadkowie zasługują. Zwłaszcza na odległość.

Jeanne Moreau, wybitna francuska aktorka, powiedziała kiedyś, że starzejący się ludzie są jak muzeum: nieważna jest fa¬sada, ważna jest zawartość. I choć ta fasada przeważnie jest dobrotliwie uśmiechnięta i ma mądre, ciepłe spojrzenie, to właśnie "zawartość" dziadków ma dla nas największe znaczenie. Potwierdzają to badania.

Liczby mówią same za siebie

Sondaż CBOS "Rola dziadków w naszym życiu" przeprowadzany co kilka lat (ostatni w 2012 r.) pokazuje, że blisko trzy czwarte dorosłych Polaków (72 proc.) ma poczucie, że coś zawdzięcza swojej babci lub dziadkowi. Niemal powszechne jest przekonanie o długu wdzięczności wobec dziadków wśród ludzi młodych (poniżej 35. r.ż. źródło CBOS

Wdzięczność badanych najczęściej wypływała z uznania roli, jaką dziadkowie odegrali w wychowaniu i opiece nad nimi (65 proc.) oraz z otaczania ich miłością (64 proc.). Ponad połowa zawdzięcza im znajomość dziejów rodziny (57 proc.), wpojenie zasad moralnych (57 proc.) i wiarę religijną (54 proc.). Nieco rzadziej badani twierdzą, że zawdzięczają swoim dziadkom takie cechy jak obowiązkowość, pracowitość, samodyscyplina czy silna wola (48 proc.). Około dwie piąte uznało, że dzięki dziadkom zdobyło praktyczne umiejętności (44 proc.), znajomość niektórych wydarzeń historycznych (43 proc.) i nauczyło się miłości do ojczyzny (38 proc.). W co czwartym odpowiadającym na to pytanie badanym dziadkowie rozbudzili jakieś zainteresowania.

Zmieniające się realia

Dawniej dziadkowie często mieszkali pod jednym dachem ze swoimi dziećmi i wnukami. Jeszcze na przełomie tysiącleci powszechne były domostwa wielopokoleniowe. Dziś wspólne mieszkanie jest już rzadkością. Dziadkowie zwykle zostają w swoich domach, a dzieci wyjeżdżają do większych miast, gdzie uczą się, pracują, a w końcu osiedlają się na stałe i zakładają rodziny. Zdarza się więc, że dziadków od wnuków i dzieci dzielą setki kilometrów.

Statystyki mówią, że dzisiaj blisko połowa gospodarstw senioralnych (49,3%) to jednopokoleniowe domy. Co za tym wszystkim idzie – senior jest narażony na samotność. Według prognoz GUS z 2014 r. w 2030 r. samotnie w swoich gospodarstwach domowych pozostawać będzie odpowiednio 2 mln 740 tys. osób w wieku przynajmniej 65 lat, w tym 887 tys. osób w wieku przynajmniej 80 lat.

Seniorzy często skarżą się, że czują się zapomniani i wyrzuceni poza margines społeczeństwa. Żyją sami i nawet nie mają z kim porozmawiać.

Fakt, natłok codziennych obowiązków i odległość uniemożliwiają częste odwiedziny i fizyczną bliskość. Jednak nie traktujmy ich jako wymówki! Dziś możliwości kontaktu jest o wiele więcej niż kiedyś za sprawą nowych technologii i powszechnego dostępu do internetu. A pamiętajmy, że i dziadkowie są dzisiaj często dużo bardziej zaznajomieni z nowinkami technologicznymi i potrafią czerpać z nich pełnymi garściami.

Ludzie pochodzący z różnych pokoleń mają coraz mniej szans, by się spotkać. Ogromnie dużo tracimy z tego powodu. Spot pokazuje, jak wiele możemy sobie nawzajem dać, jeśli tylko przestaniemy oceniać się przez pryzmat wieku.

Katarzyna Scheer, prezeska Fundacji Biedronki

Telefon, SMS, e-mail

Nikogo nie dziwi już widok seniora ze smartfonem w dłoni. Potrafią z nich korzystać w mniejszym lub większym stopniu, pamiętajmy jednak, że każde spotkanie możemy wykorzystać na zaznajomienie babci czy dziadka z kolejnymi funkcjami. A to zaprocentuje w przyszłości.

Dziadkowie, jak każdy z nas, lubią czuć się potrzebni. Każdego dnia, nawet jeżeli jest on niewiarygodnie ciężki czy zabiegany, możemy znaleźć chwilę na szybki telefon z prośbą o poradę – ot, choćby po to, by zapytać, czy nie zapomniałam czegoś dodać do zupy albo jak zadbać o ulubionego kwiatka.

Każdy z nas lubi też czuć, że ktoś o nas myśli, pamięta i docenia. Dobrym pomysłem może być wyrobienie w sobie zwyczaju wysyłania babci czy dziadkowi krótkiej wiadomości – SMS-em bądź e-mailem – z życzeniem miłego dnia. Kojarzycie e-kartki czy gify z kwiatkami i poranną kawką?

Rozmowy wideo

Dziadkowie pewnie ucieszą się, jeżeli od czasu do czasu będą mogli nas nie tylko usłyszeć, ale i zobaczyć. Z pomocą przychodzą tutaj komunikatory, dzięki którym jesteśmy w stanie zorganizować raz na jakiś czas wideokonferencję. Możemy dołączyć do niej także innych członków rodziny, jak zawsze – im nas więcej, tym weselej! Zainstalujmy dziadkom odpowiednią aplikację w telefonie bądź komputerze i pokażmy, jak odebrać przychodzące połączenie. To wystarczy. Możemy przecież umówić się na konkretną datę i godzinę telefonicznie.

Album ze zdjęciami – edycja cyfrowa

O ile podczas rozmów wideo możemy się zobaczyć, tak ciężko pokazać i zachować za ich pomocą najważniejsze wydarzenia z życia. Pozwalają na to natomiast zdjęcia. Możemy przesyłać je ukochanym seniorom za pomocą MMS-ów czy e-maili, ale możemy też stworzyć album w chmurze, który będziemy aktualizować. W jednym miejscu możemy magazynować fotografie dla dziadków. Oczywiście najpierw upewnijmy się, że będą umieli z takich zasobów skorzystać.

Innym rozwiązaniem będzie też cyfrowa ramka na zdjęcia. Możemy aktualizować jej zasoby podczas odwiedzin lub zainwestować w nieco bardziej zaawansowaną wersję, która łączy się z internetem, dzięki czemu można dodawać nowe zdjęcia, nawet będąc setki kilometrów dalej.

Powrót do korzeni – tradycyjna poczta

Kto jeszcze pamięta zwyczaj wymieniania listów i wysyłania sobie pocztówek? Nasi dziadkowie z pewnością! Wyobraźcie sobie ich radość, gdy zastaną w skrzynce list z prawdziwego zdarzenia – kilka ręcznie zapisanych kartek i wywołane zdjęcia. Albo okolicznościową kartkę z życzeniami. A może pocztówkę z wakacji?

Możemy też poprosić babcię czy dziadka, by w odpowiedzi opisali nam jakieś wydarzenia z ich codziennego życia lub ze swojej młodości. Część z nas wiele by dała, by po latach móc spojrzeć na odręczne zapiski dziadków.

Obopólna korzyść

Tak jak my od najmłodszych lat czerpiemy z doświadczenia i wiedzy dziadków, również oni, dzięki kontaktom z nami, zyskują nowe spojrzenie na ten zmieniający się z dnia na dzień świat, ale też relacja z drugą osobą podnosi ich na duchu i przyczynia się do utrzymywania życia w lepszym zdrowiu. Więzi międzypokoleniowe mają niezwykłą wartość i moc. Pokazuje to doskonale spot reklamowy Fundacji Biedronki towarzyszący kampanii pod hasłem: "Gdy liczą się wspólne chwile, przestają liczyć się lata”.

Polecamy:

Seniorzy kontra technologia. Jak pomóc dziadkom odnaleźć się w nowoczesności?

D obre rady wynikające z życiowego doświadczenia, ciepłe słowo, troska – to bezcenny dar, jaki na co dzień wielu z nas otrzymuje od seniorów. W tej grupie są nasi bliscy lub sąsiedzi, na których możemy liczyć w wielu sytuacjach. Oprócz słowa „dziękuje”, sami możemy stać się dla nich wsparciem w codziennym życiu np. w funkcjonowaniu w cyfrowym świecie. Jak pomóc osobom starszym odnaleźć się w rzeczywistości wypełnionej nowoczesnymi technologiami?

Około 9,5 mln osób w Polsce to ludzie w wieku 60+. Patrząc całościowo na polskie społeczeństwo, stanowią oni 25% populacji całego kraju. Odsetek ten szybko rośnie. Jeszcze 10 lat temu seniorzy stanowili mniej niż 20% wszystkich mieszkańców Polski. (źródło: GUS, ROK) Zmiana w demografii stawia nas w obliczu nowych wyzwań.

Wszystko dzieje się tak szybko...

Nawet młodszym osobom czasem trudno odnaleźć się w dynamicznie zmieniającym się świecie. Coraz nowsze formy komunikacji, płatności i technologii informatycznych, zaskakują i wymagają bycia na bieżąco, by nie wypaść z obiegu. A co mają powiedzieć starsi?

Wyobraźmy sobie osobę, która kończy właśnie 70 lat. Urodziła się w 1951 roku, w czasach, w których w wielu miejscach w kraju trwała dopiero wielka elektryfikacja. Samochód, podobnie jak telewizor, był wówczas dobrem niedostępnym dla większości ludzi. W piórnikach próżno było szukać długopisów, a na szkolnych ławkach obowiązkowo było przygotowane miejsce na kałamarz. Kiedy wspomniana osoba miała 6 lat, ludzkość po raz pierwszy wysłała satelitę na orbitę okołoziemską, a kiedy wchodziła w dorosłość, w czarnobiałej telewizji obejrzała relację z lądowania Apollo 11 na Księżycu.

Pierwszy raz o płycie CD przeczytała w prasie tuż przed trzydziestką, a na 40-urodziny zapewne zakupiła ówczesny szczyt marzeń, czyli magnetowid VHS. Telefony komórkowe, podobnie jak internet w jej życiu pojawiły się dopiero w okolicach 50-tki, a smartfony i Facebooka zaczęła nieśmiało odkrywać tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego lub już na emeryturze. Potężna technologiczna rewolucja, którą można podzielić na kilka epok, działa się na jej oczach.

Ten przykład współczesnego siedemdziesięciolatka pokazuje nam, w jak innej technologicznie rzeczywistości są osoby mające dziś 20 lat, których zdjęcie z akademii w przedszkolu dumny tata mógł już wysłać MMS-em. I choć część z nich nigdy nie słuchała muzyki z taśm magnetofonowych, nie ma poczucia straty. Żyje w świecie online, streamingu, komunikatorów i social mediów, a zamiast opowiadania dowcipów, woli wysłać screen z memem. Dwa różne światy? Być może. Ale warto je ze sobą połączyć.

Seniorzy kontra technologia

Pomóż seniorowi odnaleźć się w cyfrowym świecie

Na początek trzeba obalić jeden mit – że świat cyfrowy nie jest dla seniora. Takie przekonanie pogłębia jedynie wykluczenie. Doświadczenie ostatnich miesięcy pokazuje, że wiele babć i dziadków w dobie pandemii dość szybko odnalazło się np. w obsłudze komunikatorów, by zobaczyć na ekranie tabletu czy komputera swoje wnuki, oddalone czasem o tysiące kilometrów. Dobrze jednak wiemy, że cyfrowy świat to także zagrożenia takie jak phishing, cyberataki na konta bankowe czy inne działania oszustów, których intencji często nie dostrzegają osoby starsze. Młodsza osoba, która na spokojnie wytłumaczy „zawiłości” elektronicznego świata i odpowie na nurtujące pytania, może pomóc pokonać wiele barier, jakie seniorom wydają się nie do pokonania. To jedynie przykład, ale dobitnie pokazuje misję młodego pokolenia.

Seniorom trudno może być docenić, szczególnie na początku, wartość umiejętności posługiwania się komputerem czy korzystania z internetu. Przecież „zawsze robili to normalnie” i „wszystko jakoś szło”. Dlatego dobrym argumentem może być pokazanie takiej osobie korzyści wynikające z możliwości korzystania z internetowego konta pacjenta na stronie pacjent.gov.pl. Co prawda osoby w tym wieku z pewnością już są po szczepieniu przeciw Covid-19, na które w prosty sposób można się zapisać właśnie przez ten portal, ale z pewnością docenią możliwość korzystania z e-recept czy skierowań, które można podejrzeć w systemie.

Równie skuteczne może być nauczenie seniora korzystania z Profilu Zaufanego, który pozwoli mu na załatwianie wielu spraw urzędowych bez wychodzenia z domu. To praktyczne zastosowanie internetu pokaże, że sieć to nie tylko maile, komunikatory czy bank online, które nie dla każdego seniora mają rzeczywiście istotne znaczenie na co dzień.

Od czego zacząć?

Niezależnie od tego, jaki poziom zaawansowania reprezentuje senior, którego chcemy wprowadzić w cyfrowy świat, powinniśmy zacząć od rozmowy na temat potrzeb, oczekiwań oraz stanu wiedzy na temat obsługi smartfona czy komputera. Jeśli dowiemy się, że dana osoba ma już maila i korzysta z komunikatora, a jej problem dotyczy na przykład bankowości elektronicznej, możemy zawęzić obszar, na którym powinniśmy się skupić. Nic bowiem bardziej nie denerwuje niż usilne przekazywanie znanych już odbiorcy informacji.

Dla potrzeb niniejszego tekstu przyjmijmy jednak, że osoba w podeszłym wieku dopiero startuje w cyfrowy świat i potrzebuje nauki od podstaw. Od czego zacząć?

Wszystko zaczyna się od maila

Doskonale wiemy, że podstawą obecności w cyfrowym świecie jest posiadanie własnego adresu e-mailowego, który jest warunkiem korzystania z szeregu usług w internecie. Jeżeli senior używa smartfona, warto założyć taką skrzynkę na jednym z popularnych i bezpłatnych serwisów. Najlepiej jeśli jest on wspierany osobną aplikacją pocztową, którą można umieścić na ekranie startowym telefonu. Taką aplikację można odpowiednio skonfigurować. Jeśli istnieje taka potrzeba, powiększmy w ustawieniach telefonu rozmiar czcionki, dostosowując ją do ewentualnej wady wzroku. W samej aplikacji pokażmy, w jaki sposób się logować, przełączać między skrzynką odbiorczą a elementami wysłanymi oraz jak napisać pierwszego maila.

Doświadczenie pokazuje, że wiele osób, które dotąd nie korzystały z maila, dość szybko odnajduje się w tej usłudze. Warunkiem jest spokojnie wyjaśnienie, krok po kroku, zasad korzystania ze skrzynki oraz odpowiedzi na pytania, które czasem mogą dotyczyć prostych zagadnień, które dotąd blokowały seniorów w korzystaniu z tego typu rozwiązań. Starajmy się opowiadać obrazowo. Unikajmy trudnych słów, a jeśli już musimy ich użyć, za każdym razem tłumaczmy ich znaczenie. To ważne. W przeciwnym razie możemy zniechęcić starszą osobę do odkrywania kolejnych tajemnic internetu i doprowadzić do przeświadczenia - „to już nie dla mnie”.

Komunikator – okno na świat

Warto przekonać seniorów również do korzystania z prostych rozwiązań takich jak komunikator internetowy. Pamiętajmy, że same nazwy jak „Messenger”, „WhatsApp”. „Signal”, „Skype” mogą okazać się dla niektórych trudne do powtórzenia i przyswojenia. Korzystajmy więc z opisu ikon np. „chmurka z błyskawicą” czy „zielone kółko ze słuchawką”. Czasem takie obrazowe podejście może przełamać pierwszy opór.

Porównujmy komunikatory do znanych im SMS-ów, tylko że rozszerzonych o możliwość rozmów przez kamerkę. Opowiadajmy o możliwości wysyłania i odbierania zdjęć. Dobrym sposobem jest zasymulowanie próbnej rozmowy. Usiądźmy z seniorem wygodnie na kanapie. Każda osoba niech trzyma w ręku telefon i spróbujmy porozmawiać w ten sposób. To najprostszy sposób do przełamania i zachęcenia do rozmów. Znamy przypadek bloku mieszkalnego, gdzie w czasie pandemii mieszkańcy jednej klatki, którzy w większości są w wieku 70+, skutecznie rozmawiali ze sobą na grupie w komunikatorze, dzięki czemu mogli reagować na swoje potrzeby i podtrzymywać kontakt.

Co ważne - rozmawiajmy o kosztach. Wyjaśnijmy, kiedy korzystanie z komunikatorów może wiązać się z dodatkowymi opłatami za transfer danych. Pomóżmy uruchomić plan taryfowy, który sprawi, że seniorzy będą mogli korzystać z takich rozwiązań, minimalizując ewentualne opłaty. Pamiętajmy, że osoby starsze, często boją się ponoszenia dodatkowych kosztów. Może się okazać, że to jedyna bariera, która sprawia, że bronią się przed skorzystaniem z internetu.

Jak stworzyć pulpit seniora?

Niezależnie, czy zapoznajemy seniora z obsługą smartfonu, tabletu czy laptopa, zadbajmy o „ergonomię” jego pracy z urządzeniem. Dobrym sposobem jest takie zorganizowanie pulpitu lub ekranu startowego, by wszystkie najważniejsze elementy jak poczta, komunikator czy skrót do ulubionej strony internetowej znajdowały się pod ręką i w stałych, dobrze widocznych miejscach. Jeśli jest taka konieczność, powiększmy w ustawieniach ekranu rozmiar ikon, co z pewnością ułatwi sprawną obsługę. To samo w przeglądarce – stwórzmy listę najczęściej używanych stron lub takich, które mogą się przydać w przyszłości i dobrze je opiszmy. Naprawdę, najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze w walce z cyfrowym wykluczeniem.

Jeden z seniorów, emerytowany nauczyciel geografii, skorzystał z rady nastoletniego sąsiada, który pomógł mu odnaleźć się w sieci. Na pulpicie swego laptopa ma... konturową mapę Polski. Wie, że jeśli kliknie w komunikator, do którego skrót „znajduje się” w okolicach Szczecina, gdzie mieszkają jego dzieci, będzie mógł nawiązać z nimi kontakt. Ikonę ze skrótem do strony swojej przychodni, umieścił w okolicach Ciechocinka, bo zawsze to miasto kojarzyło mu się ze zdrowiem, a serwis informacyjny o skokach narciarskich ma swoje miejsce „na dole” w okolicach Tatr. Ikonkę bankowości elektronicznej umieścił w Warszawie, a skrót do transmisji mszy z Jasnej Góry w okolicach Częstochowy. Kosz przez szacunek do kraju umieścił… poza jego granicami, ale na wszelki wypadek nie napiszemy gdzie. Wybór w tym przypadku był – mamy nadzieję – przypadkowy.

To tylko jeden z przykładów, który pokazuje, że czasem banalne, lecz obrazowe rozwiązania mogą być najlepszymi, jakie możemy zastosować.

Senior w e-bankowości

Seniorzy z powodzeniem potrafią odnaleźć się w elektronicznej bankowości, jednak pod warunkiem, że zostaną właściwie wprowadzeni w ten temat. Szybko okazuje się, że zamiast wymagającego wysiłku spaceru na pocztę, czy do banku większość spraw są w stanie wykonać bez wychodzenia z domu.

W tym jednak przypadku warto bardzo spokojnie i rzeczowo porozmawiać o zagrożeniach, takich jak wyłudzanie danych, loginu i hasła przez oszustów. Warto uświadomić osoby starsze, że nikt, nawet najsympatyczniejsza pani dzwoniąca z banku, nie ma prawa o to poprosić! Uświadamiajmy, ale nie straszmy – to podstawowa zasada, jaka powinna towarzyszyć tego typu rozmowom. Są banki, które przygotowały specjalne poradniki dla seniorów, które pomagają się im odnaleźć w wirtualnych finansach. Nie zmienia to jednak faktu, że rozmowa z zaufaną osobą – własnym dzieckiem, wnukiem, czy sąsiadem jest w stanie przełamać opory przed tego typu usługami.

Polecamy:

uwaga

Niektóre elementy serwisu mogą niepoprawnie wyświetlać się w Twojej wersji przeglądarki. Aby w pełni cieszyć się z użytkowania serwisu zaktualizuj przeglądarkę lub zmień ją na jedną z następujących: Chrome, Mozilla Firefox, Opera, Edge, Safari

zamknij
Wyłącz Adblocka, aby w pełni cieszyć się zawartością tej strony.